Z wyborem odpowiedniego serum czy kremu do twarzy bywają nie lada problemy. Najczęściej porady ekspertów zaczynają się i kończą na sformułowaniu: "każda skóra reaguje inaczej"... Rekomendacje kremów, bez względu na której półce cenowej leżą, nie mają większego sensu jeśli nie
przyjrzymy się potrzebom swojej skóry i... składowi danego kosmetyku. Potwierdzone naukowo działanie składników kremu to niezbity dowód na jego skuteczność, ale liczy się też jego jakość, stężenie i fakt, czy nasza skóra go potrzebuje.
Jednego możemy być pewne: witaminy C potrzebujemy w każdym wieku. To królowa pięknej skóry, która potrafi zdziałać cuda: jest najsilniejszym przeciwutleniaczem, zwalcza wolne rodniki i inne niekorzystne skutki promieniowania UV, stymuluje syntezę kolagenu i kwasu hialuronowego, hamuje degradację kolagenu i elastyny, uszczelnia naczynia krwionośne, zwiększa elastyczność ścian naczynek włosowatych, poprawia mikrocyrkulację i zmniejsza zaczerwienienia skóry, rozjaśnia skórę i wyrównuje jej kolor, wspomaga
usuwanie przebarwień, delikatnie złuszcza skórę, wzmacnia barierę lipidową naskórka, regeneruje witaminę E, działa łagodząco, przeciwzapalnie, wspomaga gojenie uszkodzeń skóry i regenerację naskórka, wzmacnia odporność skóry, a także redukuje wytwarzanie łoju. Tak, każdy z tych efektów zapewnia jeden (!) składnik.
Co więcej, nie ma żadnych przeciwwskazań do jej stosowania, można używać kosmetyków z dodatkiem witaminy C przez cały rok i w połączeniu z różnymi innymi preparatami. Nie ma absolutnie żadnych ograniczeń! Według
Joanny Jeziorskiej, właścicielki gabinetu odnowy biologicznej Macadamia City Spa, witamina C powinna być podstawą pielęgnacji. - Za pomocą jednego składnika pomagamy skórze pokonać największe wyzwania i problemy, jakie stawiają przed nią zanieczyszczone środowisko, makijaż, stres i cały szereg innych czynników – komentuje pani Joanna. Według naszej ekspertki, antyoksydacja jest i będzie najważniejszym, niepodważalnym kierunkiem w pielęgnacji skóry, a witamina C jest jednym z głównych
narzędzi do walki o piękną, zdrową skórę. Jednak aby móc korzystać z całego dobrodziejstwa jakie niesie, kosmetyki z jej zawartością muszą spełniać kilka warunków.
Po pierwsze, opakowanie: jeśli decydujemy się na krem lub emulsję – koniecznie w opakowaniu z pompką, jeśli na serum – bezwzględnie w ciemnym szkle. Witamina C traci swe właściwości pod wpływem światła i kontaktu z tlenem, zatem każdy krem z witaminą C w słoiczku po kilku otwarciach po prostu nie działa. Po drugie, stężenie: większość skutecznych kosmetyków z witaminą C zawiera od 10 do 20, a nawet 30 procent witaminy C. Nie oznacza to jednak, że kosmetyk z 8-procentowym stężeniem witaminy C nie jest skuteczny (wiele zależy od reszty składu, w naszym zestawieniu znajdują się kremy o niższym stężeniu witaminy C za to z cennymi dodatkami). I po trzecie, cena: według Joanny Jeziorskiej uzyskanie formuły witaminy C i stworzenie preparatu, w którym nie straci ona swoich właściwości jest znacznie kosztowniejsze niż wyprodukowanie słoiczka kremu, którego ostateczna cena to 20 zł... Niestety – po skuteczne kosmetyki należy wybrać się do apteki, kliniki estetycznej lub specjalistycznego gabinetu kosmetycznego. Oto 9 najskuteczniejszych faworytów z witaminą C, których działanie potwierdzają eksperci.
Auriga Flavo-C
Niekwestionowany szlagier, który nie zawodzi jakością.
Typowy pewniak. Skład to 8 lub 15 proc. (w zależności od wersji, ta druga to forte) witaminy C oraz 30 proc. wyciągu z Gingko biloba. Od intensywności działania zależy też cena – wersja "zwyczajna" kosztuje
ok. 100 zł, wersja Forte
ok. 130 zł. Co ważne, serum można używać przez pół roku od otwarcia opakowania. Polecane jest osobom z tendencją do rumienia.