Policjanci siłą usuwają Frasyniuka, by oczyścić Krakowskie Przedmieście na wiec PiS.
Policjanci siłą usuwają Frasyniuka, by oczyścić Krakowskie Przedmieście na wiec PiS. fot. twitter.com/Pg355Piotr
Reklama.
Na Krakowskim Przedmieściu doszło do odwrócenia ról. Ludzi protestujących przeciwko wiecom PiS pod Pałacem Prezydenckim policja wnosi do świątyni rzymskokatolickiej św. Anny, natomiast zwolennicy PiS wyszli z kościoła z modlitwą na ulicę. Już przemówił poseł Jarosław Kaczyński, który tradycyjnie krzyczał o zwycięstwie i dojściu do prawdy. W kwietniu tą prawdą był zamach za pomocą bomby termobarycznej - czas pokaże, jaką "wybuchową" hipotezę PiS będzie lansował wśród swoich zwolenników tym razem.
Policja usuwa z ulicy ludzi protestujących przeciwko polityce PiS - mimo wyroku sądu, który przyznał im prawo do protestowania. Służba podporządkowana ministrowi Błaszczakowi przez megafon wzywała ludzi do rozejścia się. Gdy trzymający białe róże manifestanci nie wykonali polecenia, policjanci zaczęli wyciągać ludzi z tłumu. Manifestujący usiedli - stawiali bierny, ale nie czynny opór.
Jednym z manifestantów usuniętych siłą przez policję był Władysław Frasyniuk, legenda opozycji demokratycznej w PRL. Funkcjonariusze zastosowali także przymus bezpośredni wobec kobiet z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet oraz Obywateli Solidarnych w Akcji.
Relację na żywo na Facebooku można oglądać tutaj.