Robert Janowski odchodzi z TVP. Nie chciał zgodzić się na zmiany w teleturnieju "Jaka to melodia?" i nowe obowiązki.
Robert Janowski odchodzi z TVP. Nie chciał zgodzić się na zmiany w teleturnieju "Jaka to melodia?" i nowe obowiązki. Fot. Paweł Malinowski / Agencja Gazeta
Reklama.
"Robert jest przekonany, że fani nie zaakceptowaliby programu w nowej formule. Po długim namyśle doszedł do wniosku, że musi odejść. To była niełatwa decyzja, bo przecież w tym roku miał świętować 20-lecie 'Jaka to melodia'" – donoszą informatorzy pisma "Flesz" z Telewizji Polskiej. Jak się okazuje, nowa formuła teleturnieju Roberta Janowskiego miałaby wynikać z tego, że TVP pod rządami Jacka Kurskiego zdecydowała się odkupić licencję na pierwowzór tego show, czyli amerykańskie "Name That Tune".
W tle odejścia Roberta Janowskiego z TVP są prawdopodobnie jednak także kwestie pracownicze i wizerunkowe. Dotąd muzyk i showman prowadził teleturniej "Jaka to melodia?" na podstawie kontraktu. Teraz rządzący na Woronicza chcieli, by został pracownikiem TVP. A to oznaczałoby, że szefostwo mogłoby wyznaczać mu inne zadania. Także przy projektach, przy których Robert Janowski nie chciałby pracować.
Przypomnijmy, iż niedawno spór o firmowanie kontrowersyjnych zmian w TVP twarzą Roberta Makłowicza doprowadził do rozstania tego słynnego podróżnika i smakosza z mediami publicznymi. Zaczęło się od tego, że Makłowicz wziął udział w reklamie programu "Bake Off: Ale ciacho!", o którym przed kamerą mówił, że "smakuje wyłącznie słodko i doskonale".
Później to nagranie wykorzystano jednak do zmontowania spotu promocyjnego całej TVP, w którym Roberta Makłowicza zestawiono m.in. z takimi ludźmi, jak Krzysztof Ziemiec i Danuta Holecka, czyli prowadzącymi upartyjnione i osławione manipulacjami "Wiadomości".