"Córka leśniczego" będzie wyjaśniona?
Co ciekawe, w wywiadzie udzielanym mediom otwarcie sympatyzującym z PiS Beata Szydło musiała zmierzyć się także z tematem nieco bardziej dla niej kłopotliwym niż straszenie "obcymi". Szefowa rządu zabrała głos
w głośnej sprawie "córki leśniczego", od której kopertę podczas posiedzenia rządu z rąk ministra środowiska Jana Szyszki otrzymał szef MSWiA Mariusz Błaszczak. – To będzie wyjaśnione. To wypadek przy pracy, który w ogóle nie powinien się zdarzyć. Nie wiem, jaka była treść tej koperty i jakie to były dokumenty. Na pewno to będzie wyjaśnione – stwierdziła.