Usprawiedliwianie przemocy jest jej akceptacją – tak internauci oceniają wypowiedź Beaty Mazurek, rzeczniczki Prawa i Sprawiedliwości o "glanowaniu" KOD-owców w Radomiu.
Usprawiedliwianie przemocy jest jej akceptacją – tak internauci oceniają wypowiedź Beaty Mazurek, rzeczniczki Prawa i Sprawiedliwości o "glanowaniu" KOD-owców w Radomiu. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Reklama.
Te kilka sekund z wypowiedzią Barty Mazurek mówi o obecnej władzy więcej niż wielogodzinne debaty posłów. Narodowcy mogą czuć się bezkarni. Wytłumaczenie ich zachowania jest proste. – Każda akcja wywołuje określoną reakcję – rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Beata Mazurek w ten właśnie sposób skomentowała bulwersujące wydarzenia w Radomiu.
Przypomnijmy, że w Radomiu na demonstrujących zwolenników Komitetu Obrony Demokracji rzucili się sympatycy ONR i Młodzieży Wszechpolskiej. Na zdjęciach widać, jak narodowcy "glanują" starszego mężczyznę. Jak daleko posunie się ta "reakcja" prawicowych bojówek i przyzwolenie na nią ze strony PiS? Ocena słów Mazurek jest jednoznaczna.