Reklama.
Jeśli chodzi o ocenę zgodności z prawem wyboru prezesa Trybunału Konstytucyjnego, później powołania prezesa Trybunału przez prezydenta, to sędzia Łączewski jak i sądy powszechne nie są do tego uprawnione. Poza kognicją sądów powszechnych jest dokonywanie takiej oceny, prowadzenie jakichkolwiek postępowań w tym zakresie. Sądy nie są do tego uprawnione – oburzała się Juliia Przyłębska w poniedziałkowy wieczór na antenie TVP Info.