
Reklama.
Chodzi o mem, który przedstawiał Piotra Dudę jako "kombatanta walk o niepodległość". Na fotografii była jednak przedstawiona grupa funkcjonariuszy ZOMO, a według prokuratury "z przypadkową osobą wskazaną jak Piotr Duda".
Skąd w ogóle pomysł na taki mem? Po internecie krążą grafiki sugerujące, że lider "S" ma za sobą taką przeszłość, ale nigdy tego nie potwierdzono. Swojego czasu powiedziała to wprost Monika Olejnik, ale potem musiała za to przepraszać Piotra Dudę. W podobnym tonie o jego przeszłości wypowiadali się Michał Kamiński, Henryk Wujec oraz Paweł Olszewski.
Prokuratura od twórcy SokzBuraka.pl domaga się informacji, czy na witrynie była umieszczona taka grafika, kiedy mem tam trafił, z jakiego numeru IP i czy nadal jest dostępny, a jeśli nie, to z jakiego powodu został usunięty.
Tyle prokuratura. Przypomnijmy jednak, że Maria Szonert-Binienda, konsul honorowa w Ohio, umieściła na Facebooku zdjęcie Donalda Tuska w mundurze SS. I w tej sprawie prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa. Prokurator stwierdził "brak interesu społecznego" skłaniającego do wszczęcia postępowania w sprawie o przestępstwo ścigane z oskarżenia prywatnego. Śledczy przyznali jedynie, że umieszczenie w internecie fotomontażu z Donaldem Tuskiem w mundurze SS "może mieć charakter obraźliwy i budzić negatywne asocjacje ze zbrodniczą działalnością Schutzstaffeln", ale zarazem ocenili, iż "nie sposób go uznać za ultraradykalny i drastyczny".