Reklama.
Poseł Marek Suski to niekwestionowany lider wpadek i różnych bon motów, które już przeszły do sejmowych annałów. Komisję ds. Amber Gold z jego udziałem można oglądać w zastępstwie programów kabaretowych. Tym razem zmierzył się z problemem... liczenia do 12. I nie wypadł najlepiej.