Oto szaleństwo dekomunizacji ulic. Pabianice pytają IPN czy Piłsudski i gen. Sikorski nadają się na patronów ulic

Lista nazwisk do zaopiniowania jest długa. Obecność niektórych może budzić zdziwienie. Urzędnicy tłumacza, że to nie oni mieli wątpliwości. – Do konsultacji w zakresie poprawności z ustawą przesłane zostały, nazwy ulic, które noszą nazwiska postaci żyjących w XIX i XX wieku z uwzględnieniem wątpliwości zgłaszanych przez mieszkańców, jak np. ul Piłsudskiego – Aneta Klimek, rzeczniczka prezydenta Pabianic tłumaczy lokalnej telewizji Pabianice.tv.

Kto oprócz, marszałka znalazł się pod lupą? Radni dociekali czy aby na pewno ustawę dekomunizacyjną przejdzie Romuald Traugutt, przywódca Powstania Styczniowego, a także tragicznie zmarły premier Władysław Sikorski. Spoczywa na Wawelu. Podobnie podejrzenia wzbudził dwukrotny premier II RP, Wincenty Witos. Na liście do zweryfikowania znalazł się pabianicki malarz, Bolesław Nawrocki (żyjący w latach 1877-1946 r), znany z tego, że sportretował prezydenta Francji oraz króla Włoch.

Instytut Pamięci Narodowej odpowiedział pabianickim urzędnikom. Obecność większości nazwisk z listy nazwał, "oczywistym nieporozumieniem". Wątpliwości natomiast wzbudziło jedno nazwisko, którym przed dwoma laty pabianiccy radni Prawa i Sprawiedliwości ochrzcili dawną ulicę Kolejowa w tym mieście. Okazało się, że nowy patron Stanisław Staszewski (ten od Taty Kazika) był zadeklarowanym komunistą i tajnym współpracownikiem Służb Bezpieczeństwa. W tym przypadku trwają prace nad dokładną opinią.
Źródło: Pabianice.tv