Siłą Prawa i Sprawiedliwości jest słabość opozycji. A szczególnie jej liderów. W najnowszym numerze "Newsweeka" Michał Krzymowski pisze o Grzegorzu Schetynie i Ryszardzie Petru. Obaj są skazani na współpracę, ale jak na razie nie wygląda to najlepiej.
Ryszard Petru i Nowoczesna miała być odpowiedzią na słabnącą Platformę Obywatelską i ostają dla liberalnej części wyborców, którzy zaczęli od Platformy masowo odchodzić. Z początku nawet się udawało, a w styczniu zeszłego roku partia święciła w sondażach tryumfy. Jednak teraz po tamtej atmosferze nie ma już śladu.
W dodatku spadającym sondażom, problemom i wpadkom wizerunkowym nie pomaga sam przewodniczący. Bardzo często wielu kłopotów dałoby się uniknąć, gdyby nie przeświadczenie o nieomylności Ryszarda Petru.
Drugi lider opozycji Grzegorz Schetyna jest przeciwieństwem swojego konkurenta z opozycji. Zawsze ma czas dla szeregowych posłów, słucha rad innych. Jednak jego największym problemem jest brak koncepcji.
Na dodatek i on nie omija politycznych raf, choćby przy okazji afery o zaproszenia na przemówienie prezydenta USA Donalda Trumpa na placu Krasińskich. Od początku było wiadomo, że to Ambasada Stanów Zjednoczonych wysyła zaproszenia i organizuje całe wydarzenie. Larum, które podniosła Platforma i późniejsze przyjście polityków PO na uroczystość, nie wypadłi najlepiej.
Żeby pokonać PiS, trzeba daleko idącego porozumienia między Platformą a Nowoczesną. Czy do tego dojdzie? Obaj liderzy mają własne ambicje i pomysły na sukces. Pierwszym sprawdzianem ich dojrzałości i odpowiedzialności za państwo będą nadchodzące wybory samorządowe.
Poparcie dla Nowoczesnej spadło poniżej 10 procent, w niektórych badaniach ugrupowanie balansuje na granicy progu wyborczego. Partia jest po fali odejść – z Petru pożegnało się czworo posłów i spin doktor Jakub Bierzyński – i wciąż zmaga się z kryzysem przywództwa, spowodowanym noworoczną eskapadą lidera do Portugalii.
NEWSWEEK
Wie pan, jaki zasięg w portalach społecznościowych miała afera z wyjazdem do Portugalii? 10 mln ludzi. Gdy Ryszard wrócił do Polski i odczuł ten hejt, przeraził się. Potem jeszcze osłabiony próbował negocjować z Kaczyńskim zakończenie kryzysu i dostał kolejny cios. Do dziś się z tego nie otrząsnął, nie odzyskał pewności siebie. Przed Portugalią Nowoczesna miała Ryszarda, dziś został jego cień – ocenia jeden z posłów.
NEWSWEEK
PiS ma swoją wizję państwa i ją realizuje. Można się z nią nie zgadzać, ale nie można mu zarzucić braku koncepcji. A jaki pomysł ma PO? „Nie dla PiS” – to hasło niedawnej rady krajowej. Schetyna wygrał rywalizację z Ryszardem Petru, ale gdy stanął naprzeciwko Jarosława Kaczyńskiego, okazało się, że nie ma nic do zaoferowania.