Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk interweniuje w sprawie kryzysu w Polsce. Chciał spotkania z prezydentem Andrzejem Dudą, ale głowa państwa odmówiła.
Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk interweniuje w sprawie kryzysu w Polsce. Chciał spotkania z prezydentem Andrzejem Dudą, ale głowa państwa odmówiła. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Kiedy uwaga wszystkich skierowana była na awanturę na sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka, gdzie procedowano projekt ustawy pozwalającej PiS na przejęcie kontroli nad Sądem Najwyższym, do gry w tej sprawie postanowił wejść Polak stojący na czele Rady Europejskiej. Jak poinformował w środową noc serwis 300polityka.pl, Donald Tusk wezwał prezydenta Andrzeja Dudę do podjęcia rozmów. Jednak głowie państwa chyba zabrakło odwagi, by to zaproszenie przyjąć.

REKLAMA
– Wpłynęła prośba o spotkanie. Prezydent polecił przekazać przewodniczącemu Tuskowi, ze jego zdaniem nie ma pola do interwencji ze strony szefa Rady Europejskiej – tak 300polityka.pl cytuje Krzysztofa Szczerskiego z Kancelarii Prezydenta. Na zaproszenie Donalda Tuska do podjęcia rozmów o kryzysie w Polsce Andrzej Duda kazał odpowiedzieć też innymi argumentami świetnie znanymi z repertuaru Prawa i Sprawiedliwości.– Prezydent uważa, że przewodniczący Rady Europejskiej powinien raczej podjąć inicjatywę w Brukseli, żeby obiektywnie wyjaśnić naturę tych zmian i powody sporu politycznego, używając swojego autorytetu, jaki ma w kręgu instytucji unijnych, a nie w Warszawie – oznajmił Szczerski.
Przypomnijmy, iż Donald Tusk stoi na czele Rady Europejskiej, czyli instytucji decydującej o zastosowaniu art. 7 Traktatu o Unii Europejskiej. To tzw. opcja nuklearna, wiążąca się z sankcjami wynikającymi ze stwierdzenia przez Radę ryzyka poważnego naruszenia przez państwo członkowskie wartości UE. Jak informowaliśmy w naTemat, w środowe popołudnie wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans poinformował, że UE jest coraz bliżej ukarania Polski właśnie w ten sposób.
źródło: 300polityka.pl