
Zapowiada się kolejny gorący wieczór na ulicach Warszawy. Trwają protesty przeciwko upartyjnieniu sądów przez PiS. Dotychczas odbywały się one przed Sądem Najwyższym, Sejmem i Senatem oraz Pałacem Prezydenckim. Jednak teraz dochodzi kolejne miejsce. Młodzi skrzykują się na Facebooku, by zaprotestować przeciwko zmianie ustroju pod domem posła Jarosława Kaczyńskiego na Żoliborzu.
REKLAMA
"Kochane zdradzieckie mordeczki!!!" – tak zaczyna się opis wydarzenia na Facebooku. To aluzja do inwektyw, które kilka dni temu wykrzyczał na mównicy sejmowej przywódca PiS, oskarżając posłów opozycji o zamordowanie jego brata w Smoleńsku. Organizatorami zgromadzenia w obronie wolnych sądów są Młodzi 2017, nowo założona strona w popularnym serwisie społecznościowym.
"Demokracja jest zagrożona, sądownictwo chwieje się ku upadkowi" – piszą Młodzi 2017. "W następnej kolejności miłościwie panująca nam partia zabierze się za Państwową Komisję Wyborczą, a następnie za media" – ostrzegają. "Teraz nadszedł moment by walczyć aż do wygranej" – apelują zapraszając na pokojową manifestację.
Młodzi 2017 wyjaśniają, dlaczego protest ma się odbyć pod domem człowieka, który nie jest ani prezydentem, ani premierem. "Główny morderca naszej wolności i demokracji nie mieszka w pałacu prezydenckim. Mieszka na Żoliborzu. Pokażmy mu ilu nas jest! Suweren nadchodzi!"
Udział w proteście pod domem Jarosława Kaczyńskiego zadeklarowało 340 osób, a kolejne 1,3 tys. wyraziło zainteresowanie. Wydarzenie ma się rozpocząć o godzinie 20:00.
