- Witam wszystkich, także zespół Gortat Team, czyli najwspanialszą drużynę na świecie - mówił Macierewicz w tle głośnych gwizdów w Atlas Arenie. - Ale nawet najlepszy zespół na świecie nie jest w stanie pokonać Wojska Polskiego. Bo to jest właśnie siła. Oni nie tylko walczą, ale pokażą też dziś najlepszemu zespołowi na świecie, zespołowi Gortata, jak walczy Wojsko Polskie. Witam też Łódź! Bez względu na to, kto wygra dzisiejszy mecz, na pewno wygra Łódź! - -mówił minister Macierewicz, który został wygwizdany przez publiczność. Trzeba przyznać, że nie stracił animuszu, jednak do najprzyjemniejszych, tej wizyty z pewnością nie będzie mógł zaliczyć.
W dryżynie
Marcina Gortata zagrali: m.in. Jerzy Dudek, Agnieszka Włodarczyk, Kasia Kowalska, Piotr Stramowski, Mariusz Wlazły i gwiazdy NBA Otto Porter, Bo Outlaw i Daniel Ochefu. Drużynie Wojska Polskiego raczej nie pomógł minister Macierewicz. Może to będzie nauczka na przyszłość. Jeśli kibicować to tylko na trybunach i to też w niezbyt wyróżniający się sposób (
prawda prezesie Kurski?). Albo wziąć tę odpowiedzialność i wybiec na boisko. To byłaby dopiero wakacyjna sensacja.