Przypomina, że to nie pierwszy atak pilarzy pracujących na zlecenie Lasów Państwowych. Rok temu reporterzy TVN24 byli ofiarami podobnego zajścia. Jak czytamy na łamach
TVN24.pl, jeden z dwóch mężczyzn prowadzących wycinkę podszedł do reportera i operatora TVN24 i oblał kamerę wodą. "Zaraz ci ten aparat pobiję!". – Nagrywasz czy nie? – krzyczał wielokrotnie, uderzył w kamerę. Groził też, że pobije aparat i nie przebierał w słowach: "ja was k***a znajdę wszędzie!". – Wy nie myślcie, że będziecie tutaj rządzić! – usłyszeli reporterzy".
Skończymy, gdy rozwiążemy problem kornika
Dlaczego mimo decyzji Trybunału Sprawiedliwości UE wycinka Puszczy Białowieskiej nadal trwa? Ministerstwo Środowiska odniosło się do tego w opublikowanym
oświadczeniu. I narracji nie zmienia. "Ministerstwo środowiska korzystając z najlepszej wiedzy naukowej, prowadzi na terenie gospodarczej części Puszczy Białowieskiej, objętej obszarem Natura 2000, jedynie niezbędne działania, zmierzające do ochrony siedlisk i gatunków tego obszaru, co odbywa się z jednoczesnym zapewnieniem bezpieczeństwa publicznego"– czytamy na stronie resortu.