Reklama.
Reklama.
Reklama.
Szefernaker: Ktoś chciał podpalić Polskę. PiS-owski spec od propagandy znowu próbuje ośmieszać protesty młodych Polaków
02 sierpnia 2017, 06:57·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 02 sierpnia 2017, 06:57Cały czas żyjemy nadzieją, że ktoś w PiS wreszcie pójdzie po rozum do głowy i chociaż raz do czasu posłucha, co mówi suweren. Nie tylko ten wybrany, ale także ten o różnych poglądach. Na to niestety nie ma szans, co pokazuje ostatni wywiad z młodym specem Prawa i Sprawiedliwości od propagand Pawłem Szefernakerem. Po raz kolejny młodzi Polacy, którzy ostatnio wyszli na ulice zostali przez niego uznani za ciemny lud, którym dał się łatwo zmanipulować przez telewizję i internet.
Reklama.
Już w czasie protestów w obronie sądów Paweł Szefernaker wraz z innymi młodymi posłami PiS próbowali zbagatelizować opór swoich rówieśników protestacyjnych na ulicach polskich miast. Uznali ich de facto za głupców, którzy zrobią wszystko, co im telewizja i posłowie opozycji każą. Teraz do tego zestawu zakamuflowanych obelg dołączył robiący w ostatnim czasie prawdziwą furorę astorturfing.
– Po raz pierwszy mieliśmy w Internecie do czynienia z tysiącami interakcji, których pochodzenie było niezidentyfikowane. To wszystko może wskazywać na to, że pojawił się nowy gracz, prawdopodobnie zza granicy, który wcześniej generował zaangażowanie w Internecie odnośnie referendum ws. Brexitu czy wyborów w USA. Pierwszy raz w polskiej przestrzeni wirtualnej mieliśmy sytuację, gdzie w takim zwykłym, normalnym dla demokracji sporze, pojawił się ktoś, kto chciał – powiem wprost – podpalić Polskę – powiedział w wywiadzie dla Radia Maryja Paweł Szefernaker.
Zapowiedział on także rządową kontrolę nad organizacjami pozarządowymi, które są nieprzychylne i w wielu przypadkach rzekomo nawołują do obalenia władzy w Polsce. Taka kontrola ma wynikać m.in z ustaleń z warszawskiego szczytu NATO. Rzeczywiście, była wtedy o tym mowa, jednak dotyczyło to działań ze strony Rosji i zmian w charakterze prowadzenia wojen.
Wyłaniające się z wywiadu dla Radia Maryja przesłanie Pawła Szefernakera do młodych Polaków, którzy uczestniczyli w ostatnich protestach jest mniej więcej takie, że uważa on ich za podatnych na wpływy Sorosa i Rossmanna głupców, którzy w nielegalny sposób chcą obalić rząd wybrany przez mitycznego suwerena przy użyciu astroturfingu.
Reklama.