Jak twierdzi serwis OKO.press, koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński kilkukrotnie bywał w Trybunale Konstytucyjnym.
Jak twierdzi serwis OKO.press, koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński kilkukrotnie bywał w Trybunale Konstytucyjnym. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Budzące kontrowersje doniesienia o wizytach koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego w Trybunale Konstytucyjnym publikuje w piątek serwis OKO.press. Z ujawnionych przez tę redakcję informacji wynikało, że w ciągu nieco ponad pół roku minister Kamiński z członkami Trybunału kontaktował się już kilka razy. O sprawie doniosło także Radio ZET, które TK poinformował, że Kamiński tylko kurtuazyjnie spotkał się z prezes Julią Przyłębską i jej zastępcą Mariuszem Muszyńskim.

REKLAMA
OKO.press ustaliło, że spotkania koordynatora służb specjalnych z członkami Trybunału Konstytucyjnego miały zacząć się wówczas, gdy zakończyła się kadencja prof. Andrzeja Rzeplińskiego na fotelu prezesa TK i kontrolę nad tą instytucją przejęła Julia Przyłębska. Serwis donosił, iż Mariusz Kamiński w ciągu minionych siedmiu miesięcy spotkał się z członkami TK około trzech razy.
Co na tych spotkaniach robił? Z kim dokładnie się spotykał? Tego dziennikarzom OKO.press nie udało się ustalić. Odpowiedź uzyskało dopiero Radio ZET, które Trybunał poinformował, że "pani prezes Julia Przyłębska i pan sędzia Mariusz Muszyński składali panu ministrowi Mariuszowi Kamińskiemu wizytę kurtuazyjną w biurze, w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, po wizycie ministra Kamińskiego, który w lutym br. był w TK z gratulacjami dla pani prezes".
Dlaczego te spotkania wzbudzają kontrowersje? Podstaw jest kilka. Pierwszą z nich jest obawa o niezależność sędziów od wpływów służb specjalnych. W zdrowych demokracjach te środowiska co do zasady stronią od wzajemnych kontaktów. Jest jednak też bardziej konkretny powód. Od decyzji Trybunału Konstytucyjnego wkrótce zależeć będą losy kilku ustaw ważnych dla pozycji podległych Mariuszowi Kamińskiemu służb. To TK zdecyduje też, czy istnieje spór kompetencyjny między prezydentem a Sądem Najwyższym w sprawie kontrowersyjnego ułaskawienia Kamińskiego.
źródło: OKO.press / Radio ZET