
Rząd PiS niedawno utrudnił kobietom w Polsce dostęp do antykoncepcji awaryjnej wprowadzając obowiązek recepty, więc powstała inicjatywa Lekarze Kobietom, gromadząca medyków wszystkich specjalności, którzy szybko i za darmo (lub symboliczną złotówkę) zapewnią kobietom dostęp do recept. To nie spodobało się w Ministerstwie Zdrowia, które opowiada się za nieznanymi w większości krajów Europy restrykcjami w dostępie do antykoncepcji awaryjnej.
Deklaracja o niekorzystaniu przez lekarza z klauzuli sumienia jest zapowiedzią niekierowania się sumieniem, a przecież lekarz nie może z góry zakładać, że okoliczności, w których się znajdzie, nie wywołają u niego sprzeciwu sumienia. Czytaj więcej
