Reklama.
Krakowska Aukcja Koni Arabskich może okazać się imprezą, która zdeklasuje "Pride of Poland". Tym bardziej, że w tym roku poprzeczka została zawieszona skandalicznie nisko. Sukces jest niemal gwarantowany. Zwłaszcza, że za organizację wzięli się ludzie, którzy robili to od lat do chwili, gdy w Janowie i Michałowie nastała "dobra zmiana".