Próby zdyskredytowania Lecha Wałęsy i innych legend "Solidarności", które teraz odważyły się mieć inne zdanie niż obecna władza trwają nieprzerwanie od początku dobrej zmiany. A nawet długo długo przed. Postępowania wobec Lecha Wałęsy w IPN-ie i prokuraturze trwają, a prawica już otwarcie mówi o pierwszym prezydencie wybranym w wolnych wyborach jako o TW "Bolek". W dzisiejszym wywiadzie Jacka Nizinkiewicza w "Rzeczpospolitej" z byłym przewodniczącym "Solidarności", a teraz
posłem PiS Januszem Śniadkiem wreszcie można przeczytać to, co bardzo wielu politykom PiS chodziło po głowie, ale nikt głośno nie odważył się o tym powiedzieć.