
Nastał trudny okres dla fanów "Gry o Tron". Na finałowy sezon poczekają dłużej niż zwykle. Zaplanowany jest na końcówkę przyszłego roku, ale jak znamy życie, pojawi się pewnie na początku 2019. Co robić, by nie obgryźć z nerwów paznokci do łokci? Po prostu sięgnijcie do książek George'a R. R. Martina. To siermiężna lektura, ale i swietny wypełniacz czasu. Dostarcza też mnóstwo wątków, których nie było w serialu, a są niezwykle ciekawe, pogłębiają bohaterów, rozbudowują cały świat i historię Westeros. I są niezapomniane, jak Tyrion jeżdżący na świni.
