Pomorska policja upubliczniła nieznany dotąd fragment zapisu miejskiego monitoringu. Widać na nim tzw. "mężczyznę z ręcznikiem", czyli osobę, która szła za Iwoną Wieczorek w dniu, gdy dziewczyna zaginęła.
Widoczny na nagraniu człowiek nie został odnaleziony, nie udało się ustalić jego tożsamości. Najnowszy fragment pochodzi sprzed jednego z klubów w Gdańsku, który mieści się na plaży w Jelitkowie. Na filmie można zobaczyć, jak mężczyzna idzie obok bawiących się na parkiecie ludzi, następnie wychodzi. Później monitoring uchwycił go, gdy szedł nadmorską alejką za Iwoną Wieczorek.