Cezary Pazura był gościem Michała Rachonia z TVP Info.
Cezary Pazura był gościem Michała Rachonia z TVP Info. Fot. TVP Info
Reklama.
Cezary Pazura odniósł się do "Czarnego Wtorku", który odbył się w rocznicę "Czarnego Protestu". "Szkoda mi czasu na marsze, jestem staroświecki", powiedział. Dodał, że "aborcja nie jest nam po drodze". – Jest zabijaniem ludzi – dodał prowadzący program dziennikarz Michał Rachoń. Zdaniem Pazury, dzisiejszy świat stoi na głowie i żeby stanął na nogach, potrzebny jest "prawdziwy rodzaj męski", czyli zdrowy rozsądek.

Pazura powiedział, że nie chce jednak stosować przemocy, bo woli się pomodlić. Jego zdaniem modlący się ludzie mogą być znakiem drogowym dla współczesnej Europy. Bardzo wiele może zdaniem aktora zmienić nawet jeden modlący się człowiek, a co dopiero tysiące.
Pazura opowiedział, dlaczego zaangażował się w ogólnopolską modlitwę "Różaniec do granic". – A dlaczego nie? Jestem zwolennikiem ludzkiej aktywności, która nie wyrządza nikomu krzywdy – zaznaczył. Aktor odpowiedział na zarzuty internautów, że jest "katolem i obłudnikiem". – Nigdy nie kryłem się ze swoją wiarą. Już jako dziecko byłem ministrantem – powiedział.
7 października wierni ruszą w ramach "Różańca do granic" z kościołów z całego kraju i będą modlić się wzdłuż granicy wykorzystując do modlitwy różańce. Utworzą swoistą "tarczę". W inicjatywę zaangażowanych jest 325 kościołów w 22 diecezjach nadgranicznych. W tę akcję bez precedensu tylko przez internet zaangażowało się już ponad 60 tys. osób.
– Zawsze modlę się o miłość na moim ukochanym drewnianym różańcu. (…) Mój ukochany drewniany różaniec… – mówił Pazura na filmie promocyjnym "Różańca do granic". – Mam ich sporo, różaniec nie ma początku ani końca. Może być trójkątem, może być kołem. Mówią, że różaniec to broń! Nie lubię tego słowa, bo broń służy człowiekowi do atakowania drugiego człowieka – argumentował aktor. I twierdził, że dlatego sam woli nazywać różaniec tarczą, bo dzięki niemu "spotyka się z Matką Boską i ma porozumienie z całym światem".
Pazura zdradził, co jest celem jego modlitwy. – Modlę się o zdrowy rozsądek, który gdzieś z nas wszystkich wyparował. Zdrowy rozsądek to jego zdaniem poczucie piękna, miłość i zrozumienie dla bliźniego – wyznał.