
Trwa wojna między Magdą Gessler a właścicielką restauracji w "Katowicach", która wyrzuciła gospodynię "Kuchennych Rewolucji" ze swojego lokalu. Gessler w TVN 24 doradziła restauratorce wizytę u psychologa. Na Facebooku zdradziła z kolei, co się stało z pracownikami lokalu La Papillon Noir.
REKLAMA
Po emisji odcinka, w którym wystąpiła Justyna Wysk z Katowic, zaroiło się od komentarzy. Przypomnijmy, że rewolucja w jej lokalu się nie udała. Pani Justyna wyrzuciła Magdę Gessler za drzwi. Jej zachowanie stało się obiektem krytyki.
Sama Gessler nie zamierza milczeć. W TVN 24 mówiła, że restauratorka podważyła jej autorytet i podeszła niepoważnie do "Kuchennych Rewolucji". Gessler doradziła też Justynie Wysk wizytę u psychologa.
Na Facebooku fani programu pytali, co stało się z pracownikami lokalu w Katowicach, który po rewolucjach został przecież zamknięty. Gessler odpowiedziała im w komentarzu. "Mają już pracę w pięknym miejscu" – napisała.
Sama Justyna Wysk skomentowała sprawę w rozmowie z naTemat. Zapewniła, że nie zamierza być celebrytką i chce skończyć ten "cyrk".