Pasażerowie polskiego samolotu linii Enter, który leciał w niedzielę do Salzburga (Austria), przeżyli chwile grozy podczas podejścia do lądowania. Okazało się, że niemal w ostatniej chwili posadzenie maszyny zakłócił silny wiatr. Orkan Grzegorz tuż nad ziemią przechylił maszynę tak, że mało brakowało, a samolot zderzyłby się skrzydłem z ziemią. Podróżni byli przerażeni.
Podróżni oczywiście zauważyli, że na ostatnich metrach nad ziemią dzieje się coś niepokojącego. Ich okrzyki słychać na nagraniu wideo, które zrobił jeden z pasażerów maszyny.