Starszy brat Kevina Spacey w rozmowie z
dziennikarzami "Daily Mail" szczerze przyznał, że cała rodzina latami była terroryzowana przez ojca-nazistę. Thomas Geoffrey Fowler był członkiem Amerykańskiej Partii Nazistowskiej. – Nasz dom był tak mroczny, że trudno w to uwierzyć. To absolutnie smutne – przyznał Randall Fowler. Dodał, że tylko chęć ochrony młodszego brata powstrzymywała go przed
samobójstwem. Mężczyzna twierdzi, że był przez ojca wykorzystywany seksualnie, o czym miała wiedzieć także matka. – Kevin starał się uniknąć tego, co tam się działo, więc schował się w emocjonalnej bańce. Stał się bardzo sprytny i bystry. Pozbył się uczuć – mówił dalej Randall Fowler. Kevina Spacey określił jako "puste naczynie", osobę, która nie umiała w życiu nawiązać relacji z kimś innym, niż matka.