7000 euro – to rekordowo wysoka kwota, którą trzeba było zapłacić we wrześniu za tonę masła na Europejskiej Giełdzie Energii (EEX). Ale w październiku cena spadła aż o jedną czwartą. Czy to przełoży się na malejące ceny kostek masła na sklepowych półkach? – pyta "Financial Times".
Skąd spadek ceny masła na giełdzie? Zdaniem eksperta, Kevina Bellamy'ego z holenderskiego Rabobank, wysokie ceny tłumią popyt na produkt, a konsumenci szukają alternatyw dla masła.
Jak tłumaczy "Financial Times", płacimy teraz za nadpodaż masła w 2014 i 2015 roku. Spadające ceny wypchnęły część rolników z rynku, inni musieli ograniczyć produkcję. Właśnie dlatego teraz masło drożeje – sytuacja się odwróciła i towaru jest mniej niż chętnych do zakupu.
Czy spadek ceny masła na giełdzie oznacza powrót do poprzednich cen? Zdaniem dziennikarza "Financial Times" radość jest przedwczesna, bo dynamika popytu i podaży ustabilizuje cenę masła na wysokim poziomie.