Reklama.
Niby odcinek jakich wiele było w ciągu ostatnich ponad 20 lat. W końcu wszyscy chyba zdążyli się przyzwyczaić do dowcipów Karola Strasburgera. Ta drobna uszczypliwość była jednak szczególna. W 2405 odcinku "Familiady" prowadzący program pozwolił sobie na małą złośliwość wobec tego, jak w ostatnim czasie zmieniły się media.
Pod numerem szóstym jedna odpowiedź... Mamy... radio! No, gramy, wiadomości, przeważnie dobre. Teraz to są same dobre.