Dzisiejsza konferencja posła w
Poznaniu dotyczyła kwestii sportowych, jednak środowiska kobiece postanowiły wykorzystać ją jako okazję do przedstawienia swoich postulatów. Kobiety wręczyły posłowi PiS list protestacyjny. Kilka osób trzymało hasła takie jak "pośle wycofaj" i "pis off". "W ostatnich dniach posła Wróblewskiego trudno było zastać" – powiedziała Katarzyna Ueberhan, poznańska koordynatorka Ratujmy Kobiety. Głośno zastanawiała się nad tym, czy nieuchwytność posła PiS jest spowodowana tym, że obawia się wyborców.