Według Jerzego Targalskiego, warszawiacy to głównie "urzędasy" i "pasożyty".
Według Jerzego Targalskiego, warszawiacy to głównie "urzędasy" i "pasożyty". Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Odkąd Platforma Obywatelska wskazała Rafała Trzaskowskiego na kandydata w wyborach na prezydenta Warszawy, polityczna kampanijna karuzela ruszyła. Pierwsze sondaże pokazują, że to kandydat PO wygrałby to starcie, a polityk Prawa i Sprawiedliwości nie miałby szans. I właśnie powód tej przegranej został już zlokalizowany przez naczelnego ideologa rządzącej partii.

REKLAMA
W pierwszym sondażu przeprowadzonym przez IBRIS, polityk PiS-u (bez względu na to, czy byłby to Patryk Jaki czy Stanisław Karczewski) przegrałby z kretesem. Nie są to dobre informacje dla rządzącej partii, której od zawsze nie za dobrze szło w stolicy, i od zawsze ma chęć na najwyższe stanowisko w stolicy.
Wydaje się, że znalazło się wytłumaczenie tej sytuacji. Przynajmniej według głównego ideologa Prawa i Sprawiedliwości dr Jerzy Targalski. – Warszawa to tysiące urzędasów i pasożytów, którzy żyją z afery reprywatyzacyjnej – tak Targalski nazwał mieszkańców stolicy.
Co prawda, jest on znany z delikatnie mówiąc kontrowersyjnych wypowiedzi (Andrzej Duda jako projekt bezpieki, ubekistan czy alarmy bombowe organizowane przez opozycję), ale tak daleko pan doktor jeszcze nie odleciał. Ale trzeba przyznać, że przepowiednia przegranej Patryka Jakiego w Warszawie i wytłumaczenie tego w jednym zdaniu jest bajecznie proste.