
Reklama.
Oczywiście z powodu wczorajszej debaty nad kondycją polskiej demokracji i przyjęciem krytycznej rezolucji, która zbliża nas do sankcji wynikających z artykułu 7. Traktatu o Unii Europejskiej. – Ze względu na tę debatę Polska zapłaciła straszną cenę, dlatego, że mieliśmy wczoraj okazję wypromować Łódź jako miasto, które mogło gościć Expo 2022. No i niestety przegraliśmy o tycio tycio z Argentyną" - powiedział Waszczykowski w rozmowie z RMF FM i tym samym znalazł winnych przegranej.
– Podejrzewam, że jednak dlatego. Dlatego, że zabrakło nam kilku głosów dosłownie. Przegraliśmy stosunkiem głosów 62 do 56 i zapewne kilka państw europejskich biorąc pod uwagę tą debatę i tą hucpę, która została stworzona w Europie na temat Polski być może zagłosowała przeciwko Polsce" - podkreślił szef MSZ.
Przypomnijmy, w środę Międzynarodowe Biuro Wystaw ogłosiło, że International Expo w 2022 roku zorganizuje jednak Argentyna. Expo to wystawa światowa, na której poszczególne kraje prezentują swoje zalety i ofertę turystyczną. Organizacja tego wydarzenia, jest uznawana za jedno z największych wyróżnień w skali globalnej.
W taki oto sposób, to nie rozmowy z głosującymi przedstawicielami zasiadającymi w jury, przemyślana kampania promocyjna Łodzi i Polski czy współpraca kulturalna z innymi państwami okazują się być ważne. To głosowanie w PE, na których popis dali polscy europosłowie zdecydował o krzywdzie jaką znów zaznała Polska. Bo co do tego, że to antypolski spisek, po słowach Witolda Waszczykowskiego nie można mieć przecież wątpliwości.
źródło: rmf24.pl