
TVN wyemitowała zwiastun filmu "Szefowie Wrogowie", w którym oczy aktora Kevina Spaceya zasłonięto czarnym paskiem. Zamiast nazwiska, usłyszeliśmy "pik", a Spacey został określony w podpisie jako "Kevin S." W sieci zawrzało, internauci piszą, że tego się nie spodziewali. Film ma zostać wyemitowany w TVN 25 listopada. Czy aktor będzie ocenzurowany przez cały czas jego trwania?
REKLAMA
Co spowodowało taki krok stacji? Nie wiadomo, bo TVN nie zabrała głosu w sprawie. Po tym, jak coraz więcej osób oskarża aktora o molestowanie seksualne, Netflix, współproducent serialu "House of Cards" zerwał współpracę z aktorem. Spaceya oskarżali także ci pracujący przy słynnym serialu. Neflix nie tylko wstrzymał produkcję "House of Cards", ale wycofał się też z filmu "Gore", w którym Spacey grał główną rolę.
Jako pierwszy głos w tej sprawie zabrał publicznie Anthony Rapp. Stwierdził, że przed 30 laty był molestowany przez aktora. Rapp miał wówczas 14 lat. Spacey przeprosił, chociaż przyznał, że nie pamięta takiego incydentu. Mogło zdarzyć się mu "po pijaku". Wyznał też, że jest gejem.
Spacey to jeden z najbardziej rozpoznawalnych aktorów na świecie. Jest kawalerem Orderu Imperium Brytyjskiego, laureatem Oscarów. Kultowa stała się mroczna postać Franka Underwooda z serialu "House of cards", który brudnymi sztuczkami dochodzi do najwyższego urzędu w Stanach Zjednoczonych.
