
Reklama.
Sama fundacja "Lux Veritas" dostanie od rządu PiS 640 tys. zł z 7 mln zł przeznaczonych na pomaganie ofiarom przestępstw. W podziale pieniędzy pominięte zostały organizacje pozarządowe, które taką pomocą zajmują się od lat. Beneficjentami są za to różnego rodzaju podmioty kościelne.
Ale pieniądze na "Lux Veritas" to nie jedyne środki przekazane przez PiS instytucjom zakonnika Tadeusza Rydzyka. Ponad 145 tys. zł powędruje na konto jego uczelni w Toruniu.
TOK FM cytuje pracownicę jednej z organizacji pozarządowych profesjonalnie zajmujących się pomocą ofiarom przestępstw, która mówi, że konkurs resortu Zbigniewa Ziobry był trzymany w tajemnicy przed opinią publiczną. "Ci, którzy taką pomocą zajmują się od lat, nie dostają nic. Co więcej, w ogóle nie wiedzieliśmy o konkursie, choć codziennie sprawdzamy stronę Ministerstwa Sprawiedliwości i Biuletyn Informacji Publicznej. Zobaczyliśmy to dopiero w momencie, gdy dotacje były już rozdzielone. Warto ujawnić, kto je dostał" – mówi pani Ewa, która chce zachować anonimowość w obawie przed konsekwencjami ze strony rządu.
Setki tysięcy złotych przyznane przez resort Zbigniewa Ziobry to zaledwie strumyczek w rzece pieniędzy płynących dzięki rządowi PiS z budżetu państwa do Tadeusza Rydzyka. W sierpniu okazało się, że 102 tys. zł przekazał zakonnikowi resort Antoniego Macierewicza za emisję spotów promocyjnych szczytu NATO w Warszawie na antenie Telewizji Trwam.
Latem posłanka Joanna Mucha (PO) i były minister skarbu Włodzimierz Karpiński opublikowali na Twitterze pełne zestawienie wpłat na imperium ojca Rydzyka z poszczególnych ministerstw, podległych im instytucji i organów samorządowych kontrolowanych przez PiS. To w sumie aż... 40 milionów złotych. Internauci nazwali ten rządowy program mianem "Rydzyk Plus".
źródło: tokfm.pl