Zbigniew Ziobro nie ma łatwego życia po tym, jak wymienił prezesów sądów na Śląsku. To już kolejny przypadek, który rodzi problemy po tej personalnej czystce. Tym razem zbuntowali się podwładni nowego prezesa sądu w Katowicach.
W mediach od blisko 20 lat, w naTemat pracuję od 2016 roku jako dziennikarz i wydawca
Witold Mazur to nowy prezes Sądu Apelacyjnego w Katowicach. Przejął tę funkcję 10 listopada w wyniku nominacji Zbigniewa Ziobry. Mazur odwołał zebranie, na którym miano powołać nowych delegatów do Krajowej Rady Sądownictwa – pisze "Gazeta Wyborcza". Sędziowie jednak zebrali wymaganą liczbę podpisów (co najmniej 1/5 składu sędziowskiego) pod wnioskiem o przywrócenie terminu zebrania, wskutek czego Witold Mazur nie miał wyjścia i cofnął swoją decyzję.
Mazur zastąpił na stanowisku Barbarę Suchowską, którą wraz z zastępcami Ziobro odwołał faksem. Żadnemu z sędziów nie kończyła się kadencja. Powodem raptownych zmian kadrowych miała być "zapaść" śląskiego wymiaru sprawiedliwości, argumentowało Ministerstwo Sprawiedliwości.