
Do szkół licealnych trafi publikacja biskupów rzymskokatolickich, która zwalcza leczenie niepłodności metodą zapłodnienia in vitro. Promuje ją biskup Henryk Hoser, a wśród autorów tekstów jest ksiądz Franciszek Longchamps de Bérier, który utrzymuje, że dzieci z in vitro są naznaczone "bruzdą dotykową".
REKLAMA
Wśród autorów znajdują się też Michał Królikowski, były wiceminister sprawiedliwości w rządzie PO-PSL, który pracował nad odebraniem kobietom prawa do przerwania niechcianej ciąży, oraz lekarze odmawiający kobietom antykoncepcji.
Na początku naszego stulecia ujawnia się jeszcze jedna, obok konsumpcjonizmu i terroryzmu, tendencja cywilizacyjna, która wypacza obraz oraz przeznaczenie człowieka. Posługując się pojęciem z historii sporów religijnych, nazywam ją „herezją antropologiczną”.
W publikacji biskupów można przeczytać, że leczenie niepłodności metodą zapłodnienia in vitro to m.in. efekt "erotyzacji nastoletniej młodzieży". Hierarchowie porównują ten rodzaj zapłodnienia do przerywania niechcianej ciąży i straszą, że dzieci które urodziły się dzięki tej metodzie, mają znacznie częściej wady wrodzone, w tym genetyczne. Publikacja posłuży m.in. katechetom szkolnym, którzy mają zajęcia z młodzieżą licealną.
Biskupi rzymskokatoliccy nie ukrywają tego, że chcą zakazać w Polsce leczenia niepłodności metodą in vitro. W 2015 r. w wywiadzie dla telewizji Trwam abp Stanisław Gądecki zapowiedział, że hierarchowie będą walczyć z leczeniem in vitro jak z przerywaniem niechcianej ciąży.
"Kompromis w sprawach moralnych jest niemoralny. Gdy nie da się w tej chwili osiągnąć stanu doskonałego, to można przez chwilę czekać, ale nie w tym sensie żeby opuścić ręce i skończyć walkę. Ta walka się rozpoczyna, tak jak wiele dziesiątków lat temu rozpoczęła się walka z aborcją" – powiedział wtedy abp Gądecki.
Publikacja antyinvitro wydaje się być jednym z elementów walki biskupów z legalnością leczenia metodą in vitro w Polsce.
źródło: episkopat.pl
