"Żandarmeria Wojskowa u nas. Zatrzymują męża" – poinformowała o poranku żona gen. Piotra Pytla. To były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego, jeden z najważniejszych krytyków polityki ministra obrony Antoniego Macierewicza.
Dziennikarz zajmujący się tematyką społeczną, polityczną i kryminalną. Autor podcastów z serii "Morderstwo (nie)doskonałe". Wydawca strony głównej naTemat.pl.
Gen. Pytel około południa ma być przewieziony na przesłuchanie do prokuratury. Ta rok temu postawiła mu zarzut przekroczenia uprawnień. "Zarzuty polegają na przekroczeniu uprawnień funkcjonariusza publicznego wskutek podjęcia współpracy ze służbą obcego państwa bez zgody prezesa Rady Ministrów, wymaganej przez ustawę o SKW i SWW" – mówił wówczas rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Michał Dziekański. Wiadomo, że miałoby chodzić o rosyjską FSB. W śledztwie w tej sprawie przesłuchiwany był już m.in. były premier Donald Tusk.
Tuż przed wezwaniem Tuska do prokuratury były szef SKW ujawnił rozmowę z szefem MON. Macierewicz miał mu powiedzieć: "wiem, że jest pan inteligentnym człowiekiem i doskonale pan wie, że zamach smoleński to tylko narzędzie polityczne". Były szef SKW skomentował słowa ministra: "Widać było, że to tylko cyniczna gra".
W reakcji na zatrzymanie gen. Pytla, były minister obrony Tomasz Siemoniak skierował pytanie do prezydenta Andrzeja Dudy: "Panie Prezydencie, czy to pierwszy krok do zgody narodowej po Pańskim pięknym orędziu czy tylko - jak Pan mawia- ubeckie metody Pańskiego kolegi z PiS Macierewicza?".
Piotr Pytel szefem Służby Kontrwywiadu Wojskowego (utworzonej w miejsce zlikwidowanych w 2006 r. przez Antoniego Macierewicza Wojskowych Służb Informacyjnych) został w 2014 r., powołany został na to stanowisko przez premiera Donalda Tuska. Przed służbą w SKW pracował m.in. w Urzędzie Ochrony Państwa, Generalnym Inspektoracie Celnym oraz w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Nie zamierzam się z niczego tłumaczyć, bo trudno jest polemizować z tak piramidalną bzdurą. Tutaj mamy do czynienia z NGO-sem (Fundacja Otwarty Dialog – red.), który brał czynny udział w pomocy humanitarnej w czasie walk na Ukrainie, w związku z tym, że mieli problemy z dostarczaniem typowo ochronnego sprzętu. To nie jest uzbrojenie, natomiast jest umiejscowione w ustawie o obrocie bronią i amunicją. Mówię o hełmach i kamizelkach.