Sejm debatuje nad przyszłością rządu Beaty Szydło, po tym jak wniosek o wotum nieufności złożyła Platforma Obywatelska. "Debatuje" jednak tylko w teorii. Ławy posłów PiS świecą pustkami. Wystąpieniu Grzegorza Schetyny przysłuchiwała się samotna minister Streżyńska.
– Ja wiem, straszycie mnie Trybunałem Stanu. Polska jest państwem bezpiecznym. Przez dwa lata udało nam się doprowadzić do tego, że każdy obywatel ma poczucie, że jest we własnym domu. Nie jesteśmy rządem elit, tylko zwykłych Polaków. Mam przypomnieć afery? Amber Gol, Ciech? Mało? Mało?! Daliśmy ludziom poczucie godności, dbamy o bezpieczeństwo Polski. Dziś w Brukseli nie klękamy na kolana – krzyczała Szydło.