Reklama.
Stało się. To koniec Beaty Szydło na stanowisku premiera Polski. Polityk została doprowadzona do granic wytrzymałości, a partia zmusiła ją do ustąpienia. Szydło złoży wypowiedzenie, a w przyszłym tygodniu zastąpi ją wicepremier Mateusz Morawiecki. Nie wszyscy jednak zwrócili uwagę na pewien absurd, do którego doszło dzisiaj, i który swój rozdział drugi będzie miał w za kilka dni.