
Jednostkowa historia? Niestety, nie. Ostatnie posty na profilu H&M na Facebooku kończą się niemal identycznymi wpisami wściekłych klientów – sklep nagle, bez słowa wyjaśnienia, anuluje zamówienie. I nieważne czy jedna rzecz, czy więcej. "Zamówiłam 18 ubrań i wszystko zostało anulowane. Ani jednej rzeczy nie było? To jakieś żarty" – pisze jedna z internautek. Inna wspomina o ośmiu zamówieniach zrobionych w ciągu czterech dni. Wszystkie anulowano w stu procentach, a złość tym większa, że właśnie przed Świętami.
Doradca podpowiada, że w podobnych sytuacjach można kontaktować się z Inspekcją Handlową – tam, gdzie dana firma ma swoją siedzibę. Podobne uprawnienia ma Rzecznik Konsumentów. Rozmawiamy ogólnie, nie o konkretnej firmie. – Zawsze w takim przypadku informacje są badane, jest decyzja o kontroli i ewentualnej interwencji. W razie potrzeby sprawę przekazujemy do UOKiK. Z nieterminowością sklepu, jeśli przekracza ona jego regulamin, też można się do nas zgłaszać – mówi.
W każdym razie – co może zrobić zwykły klient? W biurze Rzecznika Konsumentów mówią, na co powinien każdy zwrócić uwagę najpierw. Przede wszystkim sprawdzić, czy na dokumencie widnieje słowo "zamówienie" czy "zakup". To podstawa.
H&M napisał na Facebooku, że przeprasza za niedogodności. – Z punktu widzenia prawa przeprosiny nie mają znaczenia. Chyba, że firma posłużyłaby się błędem – np. twierdząc, że coś jest widoczne na stronie, ale z powodu błędu, faktycznie tego produktu nie ma. Tylko wtedy byłby skutek prawny. Ale jeśli sklep nie może zrealizować wszystkich zamówień w okresie przedświątecznym i jest to firma od lat działająca na rynku, to powinien wiedzieć, że w tym czasie jest wzmożony ruch i powinien tak zadbać o zaplecze kadrowe, żeby być w stanie obsłużyć klientów – słyszę.
"Rzeczywiście, w związku z bardzo dużą liczbą zamówień złożonych w krótkim czasie, okazało się, że wiele z produktów nie było już dostępnych na etapie pakowania w magazynie. W celu uzyskania dokładnych informacji, konieczny będzie kontakt z Obsługą Klienta dostępną pod bezpłatnym numerem 800 999 888".