Z Żandarmerii Wojskowej została zwolniona kapral Anna po tym jak
ujawniła, że była molestowana. Kobieta miała dostawać sms-y z dwuznacznymi propozycjami. Gdy odważyła się o tym powiedzieć, została zaszczuta, a potem wyrzucona z pracy. Gdy poszła na skargę do przełożonego, ten sam miał zacząć ją molestować. Doszło do tego, że w samoobronie musiała uderzyć go w twarz. Oficjalną przyczyną zwolnienia, jaką podał rzecznik Żandarmerii, było niewywiązywanie się z obowiązków. Swoją historię opowiedziała dziennikarce Edycie Żemło.