Reklama.
Nie pierwszy raz wicemarszałek Sejmu napisał w sieci coś, co wywołało ogromne emocje wśród internautów. Ale teraz wydaje się, że mocno przesadził. Wielu nie może uwierzyć, że takie słowa napisała osoba, która piastuje tak ważną funkcję w państwie. On sam, broniąc jeszcze w paru w tweetach swoich racji, w zaskakujących słowach przeprosił...