Prof. Chazan kolejny raz przekracza granice.
Prof. Chazan kolejny raz przekracza granice. Fot. Jakub Orzechowski/Agencja Gazeta

Profesor Bogdan Chazan, znany z kontrowersyjnych wypowiedzi na temat aborcji wystąpił dzisiaj w programie "RZECZoPOLITYCE", w którym skomentował środowe głosowanie w Sejmie, w którym odrzucono obywatelski projekt komitetu "Ratujmy Kobiety", a przyjęto ten opracowany przez ruch "Zatrzymaj Aborcję".

REKLAMA
Według profesora Chazana, to co stało się podczas środowego głosowania w Sejmie, świadczy o "ewolucji poglądów" parlamentarzystów i zmiany stosunku do aborcji. Wskazywał także na kilkakrotnie mniejsza liczbę podpisów pod projektem liberalizującym przepisy aborcyjne od tego, pochodzącego ze środowisk pro-life.
Nie obyło się tez bez kontrowersyjnych wypowiedzi. Według ginekologa, za aborcję powinien być karany nawet... taksówkarz, który wiezie kobietę na zabieg przerywania ciąży. – Jeżeli ktoś przekracza obowiązujące prawo powinien być karany, nieważne czy jest to lekarz wykonujący niedozwoloną procedurę aborcji, położna czy taksówkarz, który dowozi matkę na zabieg zabicia dziecka – powiedział Chazan. Ginekolog zaznaczył, że sam kiedyś brał udział w procederze aborcji i bardzo tego żałuje. Dodał też, że jego zdaniem medycyna nie ma wątpliwości, że życie zaczyna się od połączenia komórki jajowej i plemnika i od tego momentu płodowi należy się szacunek jako człowiekowi.
W rozmowie z "Rzeczpospolitą", Bogdan Chazan pochwalił także dokonania byłego już ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła oraz wyraził nadzieję, że nowy minister zdrowia będzie miał szansę na rozwiązanie problemu strajkujących rezydentów.
źródło: rp.pl