Reklama.
Reklama.
Reklama.
Kompromitacja w Davos? Morawiecki musiał się zdziwić, gdy zobaczył okładkę prestiżowego pisma
23 stycznia 2018, 15:26·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 23 stycznia 2018, 15:26Spotkanie polityków, ekonomistów i ekspertów w szwajcarskim Davos jeszcze dobrze się nie rozpoczęło, a Polska już zaliczyła kompromitację. I w ogóle nie trzeba było do tego wypowiedzi żadnego z polskich polityków. Wystarczyła pierwsza strona "The Wall Street Journal" i artykuł o Lechu Wałęsie.
Reklama.
Polskimi przedstawicielami na tegorocznym spotkaniu w szwajcarskim Davos są m.in. Mateusz Morawiecki i prezydent Andrzej Duda. Jednak spotkania i konferencje, dyskusje jeszcze się na dobre nie rozpoczęły, a wyjazd w Alpy już nie będzie udany. A to za sprawą pierwszej strony rozdawanej każdemu uczestnikowi "The Wall Street Journal", na której wszyscy uczestnicy mogą przeczytać o polskim konflikcie wokół legendy "Solidarności" Lecha Wałęsy.
Czego można dowiedzieć się z artykułu dziennika? Po krótkim przypomnieniu zasług Wałęsy dla odzyskania wolności przez Polskę w 1989 roku, gazeta przechodzi do meritum. Dziennikarze zwracają uwagę na obecną władzę, która "próbuje przemodelować demokrację, którą Lech Wałęsa pomagał budować".
Według "WSJ", Prawo i Sprawiedliwość "tworzy przy tym nowy rodzaj demokracji, zgodny z populistyczną, nacjonalistyczną wizją". W dodatku, politycy obozu rządzącego podważają nie tylko dziedzictwo Wałęsy, ale także prawie trzydzieści lat rozwoju kraju i dążenia Polski do modelu zachodniego państwa.
źródło: "The Wall Street Journal"
Reklama.