Reklama.
Reklama.
Reklama.
Zaskakujący wywiad z Macierewiczem. Zdradza, jaki problem miał w wieku 7 lat
30 stycznia 2018, 08:28·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 30 stycznia 2018, 08:28Antoni Macierewicz – były szef MON, a obecnie przewodniczący komisji smoleńskiej – udzielił wywiadu, w którym sięga pamięcią m.in. do dzieciństwa. W rozmowie z Radiem Poznań zwierza się z wielu intymnych spraw. Mówi choćby o tym, dlaczego przebierał się w... damskie ubrania.
Reklama.
Rozmowa odbyła się w ramach audycji "Wywiad z chuliganem" Radia Poznań. Okazuje się, że Macierewicz od najmłodszych lat sięgał po papierosy. Rzucał je już w wieku 7 lat, a następnie 12 lat, czyli po wstąpieniu do harcerstwa.
W wywiadzie były szef MON opowiedział też o dramatycznym momencie w swoim życiu – śmierci ojca. – Był profesorem chemii Uniwersytetu Warszawskiego. Znaleziono go zabitego w jego własnym laboratorium po wizycie Urzędu Bezpieczeństwa – wspomina. Matka przekonywała go w efekcie, by zrezygnował z obejmowania szefostwa w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych w 1991 r.
Kolonizacja umysłów
Innym nie mniej zaskakującym momentem wywiadu było przyznanie się Macierewicza do tego, że nosił damskie ubrania. Powiedział, że była to forma kamuflażu, umożliwiającego ucieczkę przed Służbą Bezpieczeństwa w sierpniu 1980 r. – Miałem wtedy jeszcze długie włosy (...), brodę musiałem zgolić, umalowano mnie nie tak profesjonalnie – zdradził.
Innym nie mniej zaskakującym momentem wywiadu było przyznanie się Macierewicza do tego, że nosił damskie ubrania. Powiedział, że była to forma kamuflażu, umożliwiającego ucieczkę przed Służbą Bezpieczeństwa w sierpniu 1980 r. – Miałem wtedy jeszcze długie włosy (...), brodę musiałem zgolić, umalowano mnie nie tak profesjonalnie – zdradził.
W rozmowie nie obyło się też bez przytyku pod adresem telewizji TVN. – TVN jest stacją, która została wymyślona... Służy kolonizacji umysłów Polaków – stwierdził Macierewicz, gdy przypomniano mu fragment nagrania, w którym ostro wypowiadał się o Ewie Kopacz.
źródło: Radio Poznań
Reklama.