Ministrowie są bardzo hojni, jeśli chodzi o nagrody dla współpracowników. Tym razem wyszła na jaw wysokość nagród, jakie rozdawał w Ministerstwie Obrony Narodowej były już szef tego resortu Antoni Macierewicz. Wiadomo, że dostawał je też były szef jego gabinetu Bartłomiej Misiewicz.
W mediach od blisko 20 lat, w naTemat pracuję od 2016 roku jako dziennikarz i wydawca
Takie informacje na Twitterze podaje profil "Dane publiczne", powołując się na wiedzę z Ministerstwa Obrony Narodowej. Z danych tych wynika, że Antoni Macierewicz przyznał członkom swojego gabinetu politycznego łącznie 170 tys. zł, co daje średnio nieco ponad 1,5 tys. zł na osobę w ramach dodatku do wynagrodzenia. Nie wiadomo dokładnie, kto ile dostał.
Informację blogerom podała Beata Kozerawska, czyli szefowa Wydziału Informacji Publicznej w Centrum Operacyjnym MON. Wiadomo, że dane te dotyczą również Bartłomieja Misiewicza, który pełnił funkcję szefa gabinetu Macierewicza do kwietnia 2017 roku. Zarabiał wówczas ponad 12 tys. zł miesięcznie.
Antoni Macierewicz nie jest jednak rekordzistą wśród ministrów rządu Beaty Szydło. Bonusy wypłacali też inni członkowie rządu. Anna Streżyńska rozdała podwładnym nagrody w łącznej wysokości prawie 1,5 mln zł. Najwięcej dostali jej zastępcy. Największe bonusy otrzymali Marek Zagórski, Paweł Majewski i Karol Okoński. Każdy z nich otrzymał 51,4 tys. zł. Oznacza to, że miesięcznie każdy z nich dostał ponad 4 tys. dodatku do pensji.
Wiadomo też, ile ministrowie w rządzie Beaty Szydło przeznaczyli łącznie premie i wydatki, które rozdali urzędnikom pracującym w ministerstwach. Łącznie chodzi o kwotę 200 mln zł. Najwięcej wydał Mateusz Morawiecki – jako minister rozwoju i finansów. W MF urzędnikom różnych szczebli rozdano 71 milionów złotych.