Sprawa in vitro wywołuje w partii Donalda Tuska spore kontrowersje.
Poseł John Godson zadeklarował, że jeśli w głosowaniu nad liberalnym projektem autorstwa Małgorzaty Kidawy-Błońskiej będzie obowiązywała dyscyplina, odejdzie z PO. Schetyna wątpi w taki scenariusz. – Myślę, że on to przemyśli i nie dojdzie do takiego problemu. Jest pytanie, co PO może bardziej dzielić, wymuszanie dyscypliny w sprawach światopoglądowych czy brak skuteczności w pracy nad projektem – zaznaczył były marszałek Sejmu.