Reklama.
Wbrew nazwie, "Hurricane" to nie będzie film katastroficzny o morderczym huraganie, który niszczy wszystko na swojej drodze. Będzie to opowieść o polskich lotnikach, którzy po przegranej kampanii wrześniowej i upadku Francji przedostali się do Wielkiej Brytanii, gdzie zasiadając za sterami samolotów typu Hurricane bronili nieba przed atakującą Luftwaffe. W rolę polskich pilotów wcielą się między innymi Iwan Rheon, znany polskim telewidzom przede wszystkim z serialu "Gra o Tron" i Marcin Dorociński, którego raczej przedstawiać nie trzeba. Rheon zagra Jana Zumbacha, a Dorociński Witolda Urbanowicza, dowódcę dywizjonu.
Co ciekawe, w tej chwili powstają dwa filmy o podobnej tematyce. Pierwszy ma być dość dowolnie potraktowaną adaptacją książki Arkadego Fiedlera "Dywizjon 303", w którym grają najbardziej znani polscy aktorzy, tacy jak Zakościelny, Adamczyk czy Wieczorkowski. Były już szumne zapowiedzi tego obrazu, pojawiły się nawet jego fragmenty, między innymi sceny walk powietrznych, ale ostatnio o tej produkcji zrobiło się cicho. Tymczasem Brytyjczycy robią swoje i tylko patrzeć, jak ich wersja opowieści o Dywizjonie 303 trafi na ekrany kin.