Shaun White zdradził, co w wiosce olimpijskiej robią sportowcy.
Shaun White zdradził, co w wiosce olimpijskiej robią sportowcy. Fot. YouTube.com/TODAY
Reklama.
Shaun White wystąpił w programie "Watch What Happens Live". Podczas rozmowy udzielił informacji na temat atmosfery i kulis życia w wiosce olimpijskiej. Przyznał, że na jej terenie nie brak imprez i orgii. Dodał, że w wiosce olimpijskiej są kamery, więc pewnego dnia wyczyny zawodników mogą ujrzeć światło dzienne. – Wiemy o tym, ale nam to się podoba – powiedział z charakterystycznym dla siebie przymrużeniem oka.
31-letni snowboardzista zdradził, że najlepszymi towarzyszami zabaw organizowanych w wiosce olimpijskiej są Australijczycy. White szczerze przyznał, że pojawia się też dużo alkoholu. – Chciałbym powiedzieć, że najbardziej szaleni są snowboardziści, lecz tak nie jest. Australijczycy mają już taką naturę – stwierdził.
Shaun White dodał jednak, że w reprezentacji Stanów Zjednoczony są też sztywniacy, którzy w ogóle nie bawią się w trackie igrzysk olimpijskich.