W Pabianicach radny PiS potrącił 15-latka na pasach, gdy wiózł odblaski, które miały być rozdawane w ramach akcji poprawy bezpieczeństwa na drogach. Zdjęcie poglądowe.
W Pabianicach radny PiS potrącił 15-latka na pasach, gdy wiózł odblaski, które miały być rozdawane w ramach akcji poprawy bezpieczeństwa na drogach. Zdjęcie poglądowe. Fot. Anna Kraśko / Agencja Gazeta

Radny PiS z Pabianic potrącił na pasach 15-latka. Kierowca wiózł odblaski, które miały być rozdawane w ramach akcji mającej na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach. Chłopak trafił do szpitala ze złamaną nogą.

REKLAMA
Pierwszy dzień po feriach zimowych okazał się pechowy dla 15-letniego ucznia powracającego ze szkoły. Gdy na przejściu dla pieszych zapaliło się zielone światło, chłopak śmiało ruszył po pasach na drugą stronę jezdni i... potrącił go samochód. 15-latek stracił przytomność, odwieziono go do szpitala gdzie okazało się, że ma złamaną nogę.
Do zdarzenia doszło w Pabianicach koło Łodzi na skrzyżowaniu ulic Partyzanckiej i Konstantynowskiej. Sprawcą wypadku okazał się jeden z pabianickich radnych Prawa i Sprawiedliwości. Co ciekawe, mężczyzna jechał samochodem pełnym odblasków, które miał rozdawać w ramach akcji poprawy bezpieczeństwa na drogach. Według dziennikarzy "Dziennika Łódzkiego", świadkowie relacjonują, że do zdarzenia doszło, gdy zielone światło paliło się zarówno dla pieszych, jak i dla kierowców.
Policja bada okoliczności wypadku. Wiadomo, że radny był trzeźwy. Choć dla ścisłości należy zaznaczyć: zgodnie z prawem zdarzenie zostanie zakwalifikowane jako wypadek, gdy skutki obrażeń 15-latka będą się utrzymywały więcej niż 7 dni (wtedy może grozić do 3 lat więzienia). Jeśli będzie to krótszy okres czasu – wówczas będzie to kolizja.