To najprawdopodobniej oznacza niekorzystny wyrok dla Polski. Rzecznik stwierdził, że
Polska złamała prawo, a
wycinka w Puszczy Białowieskiej była nielegalna. W 2017 roku wycięto w puszczy prawie 190 tysięcy metrów sześciennych drewna, przez co
4-krotnie przekroczono założony roczny plan. Co gorsza, nikt nie przeprowadził badań, które pozwoliłyby ustalić, jaki wpływ na przyrodę będzie miała wycinka prowadzona na tak wielka skalę. A taka ocena jest bezwzględnie wymagana prawem unijnym, bo żeby coś chronić, należy wszystkie działania opierać na badaniach, a nie na domysłach.