
Reklama.
"Ja was, k...a, załatwię!" - miał wykrzykiwać pijany Łukasz Sitek do policjantów. Stało się tak po tym, gdy nietrzeźwy dziennikarz TVP około godz. 6:00 w sobotę 10 lutego wsiadł do pociągu PKP. Jeden z pracowników kolei miał go wcześniej widzieć leżącego pod jednym z fast foodów działających na dworcu Gdynia Główna.
Łukasz Sitek wpadł we wzburzenie, gdy kierownik pociągu kazał mu opuścić pojazd. Gwiazdor TVP miał wcześniej rzucić mu banknot 10 zł w celu zakupu biletu, a kierownik poinformował dziennikarza, że przejazd kosztuje 170 zł. Potem Sitek miał wdać się w przepychankę z policjantami i pracownikami kolei.
Łukasz Sitek to twórca mocnych propagandowych materiałów o dokonaniach Prawa i Sprawiedliwości oraz takich zajadle krytykujących opozycję. Jest dziennikarzem TVP od pół roku, wcześniej pracował w TV Republika.
źródło: Wirtualne Media